Ratniku
dopiero po kilku dniach i w ogóle odnoszę się do Twej wypowiedzi, gdyż .... zaniemówiłem kiedy zrozumiałem poziom Twojego dyletanctwa w temacie z którego jesteś taki dumny na forum
To, czego ludzie pierwotni nie potrafili pojąć, nazywali magią. Z czasem, takie rzeczy jak elektryczność czy silnik parowy nazywali dziełami szatana. Dziś jednostki na poziomie IQ Ratnika, spiskami nazywają to czego nie pojmują, a w pionach sztabowych (wielotysięcznych organizacji) zwykliśmy nazywać planowaniem strategicznym, zarządzaniem zmianą, komunikacją. Bo czymże jak nie organizacją w dzisiejszych czasach jest państwo, UE czy podzielony wpływami świat ?
Poczucie sprawczości. No nie. To dopiero strzał w kolano.
Jaki miałeś wpływ na karierę Misiewicza ?.
Jaki wpływ ma ktokolwiek z nas na to aby taki Ratnik przestał się kompromitować w każdym swoim wpisie i sięgnął po podstawową literaturę w tym zakresie ?.
Z książek Dobek-Ostrowskiej, Goban-Klasa, Protkanisa, Aronsona, Volkoffa, Moskovici, Noelle-Neumann i wielu innych mógłby się dowiedzieć jaką ważną rolę w dzisiejszym świecie odgrywa komunikacja, perswazja czy propaganda. Jakie ich odmiany w zależności od potrzeb się stosuje. Czym są w nich są efekty krótkotrwałe, długotrwałe, planowane, nieplanowane. Jak się to planuje, wdraża, kontroluje ?. Jak wygląda relacja SYSTEM-MEDIA- ŚWIAT ŻYCIA
Ale po co ? Łatwiej przecież bez wykorzystania intelektu, skłamać pomówić, wyzwać, przypisać dolegliwość.
Jaki mamy wpływ na przedstawiciela ruchu związkowo-kibolskiego na naszym forum ?.
Prosisz go aby czytał ze zrozumieniem, a on publicznie drugi raz z dumą potwierdza, że i tak nie rozumie przekazu, bo priorytetem jest dla niego dostarczanie mi przyjemności. Zapewne nieborak dalej czyta, bo ciągle chce mi się śmiać. I dla potwierdzenia - niebawem równie szybko powinien się znowu odezwać.
Reasumijąc
Nie szerz, proszę kłamstw o innych użytkownikach forum.
Nie szantażuj innych grożąc przypisaniem im pejoratywnych określeń - których znaczenia, jak wszyscy widzą, nie pojmujesz - gdy nie podzielają wytworów Twojego fenomenalnego intelektu.
Nie używaj w celu pomówienia niezrozumiałych dla Ciebie zwrotów związanych z psychologią czy innymi naukami społecznymi. Zwłaszcza w Twoim wydaniu przypominają bardziej pochrząkiwanie świni na temat teorii względności Eisteina.
Aby Cię dalej nie pogrążać. Wyobraź sobie, że i mi przypomniała się piosenka, która - jak wszyscy zdążyli się dowiedzieć - stanowi siłę napędową Twojego niespotykanego geniuszu.
I tylko pozostaje się zastanawić jak silna musi być tu Twoja sprawca mocz, że taki młody Terence ma na Ciebie aż tak porywający wpływ.
I jeszcze jedno. Czy homofob jest zdolny do powielania tak propagandowego "arcydzieła" ?. Dziwne nieprawdaż ?