TEMAT:

Nowa inicjatywa obywatelska

Jesteśmy mieszkańcami Bytomia, na co dzień działającymi w lokalnych organizacjach pozarządowych. Nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani grupy biznesowych interesów. Nasz jedyny interes, to interes publiczny - pozytywna zmiana naszego miasta. Nie popieramy żadnego komitetu startującego w najbliższych wyborach samorządowych. Nie chodzi nam o wymianę polityka X na polityka Y.

Naszym celem jest jakościowa zmiana w funkcjonowaniu władzy w Bytomiu. Chcemy, aby oderwani od rzeczywistości politycy wreszcie zaczęli współpracować z mieszkańcami w kształtowaniu polityki miasta i zrozumieli, że bez naszego uczestnictwa nie ma szans na rewitalizację Bytomia.

Chcemy lepszego, przyjaznego miasta i harmonijnego rozwoju zgodnego z potrzebami mieszkańców.

www.facebook.com/MDM.Bytom

Jestem ciekawy jakie wnioski przyniosło środowe spotkanie w sprawie "budżetu obywatelskiego"? Niestety nie mogłem być obecny, a chciałem o tym propagandowym nowotworze posłuchać.

Rafer napisał:

...chciałem o tym propagandowym nowotworze posłuchać.

To nie jest tak. Szkoda, że nie byłeś ale będziesz jeszcze miał szansę posłuchać ekspertów - na wiosnę powtórka spotkania.
Tutuaj namiastka: Dariusz Kraszewski

Ja byłem pod wrażeniem. Myślę, że było to jedno z najlepszych spotkań, w jakim brałem udział w ciągu ostatniego roku. Wystąpienie Darka Kraszewskiego z Fundacji Stefana Batorego było i merytoryczne i pełne pasji. Widać było, że człowiek od początku bierze w tym udział i poznał rózne metody, sukcesy i porażki wdrażania budżetu partypacyjnego w kraju.

Sylwia Widzisz-Pronobis i Grzegorz Pronobis mówili zarówno o swoich doświadczeniach przy wdrażaniu budżetu m.in. z Dąbrowy Górniczej. Mówili też o Tychach i Łodzi. Słowem, w innych miastach "nasi" robią to, czego nie mogą zrobić w Bytomiu!

Paweł WIniarski i Piotr Jakoweńko z Inicjatywy ulicy Mickiewicza, pokazali świetnie przygotowany projekt przebudowy przestrzeni ulicy. Naprawdę profesjonalnie przygotowany, a mimo to grupa eskpertółw z komisji miejskiej odrzuciła projekt.

Dla mnie, największą wartością budżetu obywatelskiego jest stworzenie przestrzeni zarówno dla mieszkańców, jak i władzy i ekspertów, by mogli uczyć się nawzajem wsłuchiwać w propozycje mieszkanców i prezentować racje. To również możliwość prawdziwego włączenia się w tworzenie rzeczy ważnych dla danej grupy, zwykle mieszkańców dzielnicy czy nawet kwartału.
Ludzie mogą zacząć rozmawiać. Mogą wymieniać się pomysłami i wsłuchiwać w ich uzasadnienia. Mogą nawet zawiązywać "porozumienia" czy nawet "umowy społeczne" w sprawie realizacji poszczególnych pomysłów w danym i następnym roku.
Mogą posłuchać co myślą o tym eksperci, a nawet nauczyć się patrzeć na swoje otoczenie oczami architekta krajobrazu czy urbanisty.

Gdy władza chce współpracować, i podejdzie do tego uczciwie i z zaangażowaniem, wówczas korzyści mogą być ogromne, i dla władzy i dla mieszkańców.

W końcu, Miasto jest dla Mieszkańców.

Robert napisał:

Paweł WIniarski i Piotr Jakoweńko z Inicjatywy ulicy Mickiewicza, pokazali świetnie przygotowany projekt przebudowy przestrzeni ulicy. Naprawdę profesjonalnie przygotowany, a mimo to grupa eskpertółw z komisji miejskiej odrzuciła projekt.

Można gdzieś ten projekt zobaczyć?

Fantus napisał:

Można gdzieś ten projekt zobaczyć?

Np. tutaj

30.10.2014r. w czwartek historia legendarnego bytomskiego teatru Wiatyk i jego założyciela, Romka Czubaka. Mija 35 lat od pierwszego spektaklu teatru, 25 lat od śmierci Romka, a czwartek dlatego, bo spektakle Wiatyku w bytomskim Pyrliku zawsze były grane w czwartki.

Teatr Wiatyk powstał w listopadzie 1979 r. w Bytomiu. Założycielem, autorem tekstów i reżyserem spektakli był Romuald Czubak. Siedzibą teatru był bytomski klub studencki Pyrlik, początkowo na ul. Jagiellońskiej, a później na ul. Browarnianej.

Na tle szeregu teatrów „studenckich” czy alternatywnych lat 80-tych XX w. teatr Wiatyk wyróżniał się przede wszystkim tematyką spektakli i modelem gry aktorskiej, czyli eksploracją śląskiej tożsamości regionalnej z jednej strony w połączeniu z punkową ekspresją i stylistyką aktorów na scenie z drugiej. Wszystko to doprawione było absurdalnym humorem.

Przywoływanie niemieckich korzeni Śląska, antysystemowe teksty polityczno-społeczne oraz pełen absurdu charakter spektakli nie mogły oczywiście trafić do gusty ówczesnym władzom. Teksty podlegały nieustannym ingerencjom cenzorskim, a spektakle nierzadko odbywały się na zamkniętych pokazach.

Mimo tych przeciwności oraz swoistej specyfiki w warstwie tekstowej i konceptualnej teatr Wiatyk zyskał szerokie grono naśladowców w całej Polsce oraz uznanie poza granicami kraju. Historię teatru definitywnie zakończyła emigracja Romualda Czubaka do Niemiec w 1988 r. i jego tragiczna śmierć w miejscowości Neustadt an der Weinstraße w Nadrenii-Palatynacie w 1989 r.

W archiwach teatru zachowały się bowiem filmowe rejestracje kilku spektakli teatru. Materiał ten obejmuje ponad 2 godziny filmu, z czego w siedzibie BCK-u zaprezentowany zostanie jeden cały spektakl oraz krótkie fragmenty pozostałych (ok1 h).

Po spektaklu zapraszamy na spotkanie z aktorami Teatru Wiatyk.

ORGANIZATORZY PREZENTACJI:
Becek i Stowarzyszenie im. Ignacego Hakuby z siedzibą w Bytomiu.



Więcej tutaj

A Adaś Tekieli ile lat ma na tym zdjęciu 16, 17?

Może nawet 15..., w teatrze był od 12 roku życia..

Prelekcja poruszy temat postrzegania Bytomia i przyszłości miasta przez jego mieszkańców oraz problem wyludniania "miast zdegradowanych".

Przeprowadzone badania oraz ich wyniki korelują z projektem badawczym Shrink Smart, realizowanym przez zespół z Katedry Geografii Ekonomicznej na Uniwersytecie Śląskim pod kierownictwem naukowym dr Roberta Krzysztofika.

Więcej informacji tutaj

WIęcej informacji tutaj

Cześć Panowie ( i Panie ).
Mam zamiar dołączyć do waszej Loży na najbliższym spotkaniu w niedzielę.
Czy ktoś ma coś przeciwko temu ?

Zapraszamy!