TEMAT:

Zapraszam do nowego wątku na temat dobrych firm w Bytomiu. Piszcie kochani gdzie wam się dobrze pracuje, kto dobrze płaci, gdzie jest dobra atmosfera w pracy. Nie znalazłem takiej dyskusji na tym forum a myślę że temat jest naprawdę warty opisania. Szczególnie zapraszam ludziska które jeszcze nie piszą na tym forum piszcie o dobrych firmach, to naprawdę może pomóc ludziom znaleźć dobrą pracę. Każda firma się dziś reklamuje ale nikt w te reklamy nie wierzy najlepiej mieć opinię z pierwszej ręki.
To jest wątek gdzie każdy nowy użytkownik jest mile widziany zresztą "starzy" również.
Uprzejmie proszę o zachowanie merytorycznego charakteru wypowiedzi a więc:
- nie piszemy nie na temat
- nie piszemy o firmach złych
- nie wnioskujemy z zamknięcie forum bo temat jest społecznie bardzo ważny.

Z góry pięknie dziękuję za merytoryczne wpisy i przestrzeganie zaproponowanych zasad.

5 lat temu zmieniałem pracę - elektryk /automatyk/serwisant maszyn przemysłowych , pracuje teraz w firmie z Poznania, w oddziale w Gliwicach, Bytom pod tym względem fachowców i zarobków to nędza. Co najwyżej można znaleźć pracę aby przeżyć...

Z wykształcenia monter układów elektronicznych i automatyki przemysłowej(ZSE-E).Po ukończeniu nauki w Bytomiu nie pracowałem w wyuczonym fachu.Co ciekawe nigdy w trakcie trwania mojej "kariery zawodowej" nie pracowałem w Bytomiu.Od 4 lat pracuję w Niemczech...hmm dobre firmy w Bytomiu.Pewnie jakieś są,ale ja do nich nie dotarłem.

Wcześniej operator/programista CNC teraz po studiach Technolog/Mistrz obróbki. Wychowany wyuczony w Bytomiu ale pomimo pracy w 8 różnych firmach w Bytomiu nigdy.
O zarobkach koledzy napisali, ale też podejściu i zacofaniu technologicznym, widziałem w Bytomskich firmach paki maszyn z lat 70 tych o mentalności szefów, która zatrzymała się w poprzednim stuleciu nie wspomnę
Dobrą firmą w Bytomiu to myśle:
- Bytomskie mieszkania
- Bytomski sport
- Bsag
- PEC Bytom
itp.
Jak masz znajomości to nawet się dorobisz

Miało być merytorycznie a nie sarkastycznie....ale jak widać znowu ktoś nie zrozumiał
Morfi...pozdrawiam.

No i mamy dobry merytoryczny początek dyskusji.
Panowie dzięki za wstęp: wasze miliony gwiazdek powinny zachęcić innych do wpisów. A o zarobkach i mentalności szefów to nie bójmy się pisać oczywiście bez personaliów bo nie można chociaż czasem by się chciało. Piszmy jak jest, zakładam, z dużym prawdopodobieństwem że jak nam forum trochę urośnie to pewnie owi szefowie firm będą zaglądać w nadziei że ktoś o nich dobrze tutaj napisał

Prywatna firma, nazwy nie napisze bo i tak wytną. Operator tokarki i frezarki CNC w centrum obróbczym, robimy różne części dla automotive. Pieniadze bardzo dobre. Wreszcie bo wcześniej tak nie było. Teraz są najlepsze czasy dla CNC. Na rynku brakuje ludzi którzy potrafią na takim sprzecie pracować wiec i zarobki sa dobre i jest gdzie dorobić bo zlecen caly czas wiecej niż firma może przerobić. Uczę sie programować bo programiści zarabiają jeszcze lepiej. Pracuje w Bytomiu wiec troche inaczej niż koledzy.

Bytomskie urzędy - zatrudniają całe rodziny, wynagrodzenie też nie najgorsze (porównując kompetencje, zakres obowiązków, wykształcenie - to zarobki są bardzo dobre) imprezy, wycieczki zagraniczne z ZFŚS, "13", grusza, świąteczne....

"13", grusza, świąteczne. to norma w dobrych firmach.
Z dobrych form to:
Centrum Hydrauliki DOH
Euro Sp. z o.o.
ArcelorMittal
Vivaplus
Klima Bytom i pokrewne tych właściciela chyba z 5 czy 6 firm
i pewnie wiele innych

Pikulas napisał:

Prywatna firma, nazwy nie napisze bo i tak wytną. Operator tokarki i frezarki CNC w centrum obróbczym, robimy różne części dla automotive. Pieniadze bardzo dobre. Wreszcie bo wcześniej tak nie było. Teraz są najlepsze czasy dla CNC. Na rynku brakuje ludzi którzy potrafią na takim sprzecie pracować wiec i zarobki sa dobre i jest gdzie dorobić bo zlecen caly czas wiecej niż firma może przerobić. Uczę sie programować bo programiści zarabiają jeszcze lepiej. Pracuje w Bytomiu wiec troche inaczej niż koledzy.

Pięknie i ładnie tylko to co dzisiaj robi opreator cnc to kiedys dobry tokarz robil ręcznie.

Nie wiesz o czym piszesz człowieku. Wrzuć sobie na Youtube tokarkę cnc fanuc dowiesz się o czym wypowiadasz swoje uczone dyrdymały. Kiedyś, zresztą dziś również tokarz wytoczy ci 10-12 detali na godzinę, dobry operator cnc jedzie na 3 maszynach równocześnie i zrobi takich samych detali 60.

Pikulas napisał:

Nie wiesz o czym piszesz człowieku. Wrzuć sobie na Youtube tokarkę cnc fanuc dowiesz się o czym wypowiadasz swoje uczone dyrdymały. Kiedyś, zresztą dziś również tokarz wytoczy ci 10-12 detali na godzinę, dobry operator cnc jedzie na 3 maszynach równocześnie i zrobi takich samych detali 60.

Chwała ci za to żeś mnie uświadomił.Uświadom mnie,ze na cnc robi się coś innego niż an tokarce.

Do elementów powtarzalnych były tzw. automaty i były tak samo szybkie - z tym że centrum CNC jest bardziej uniwersalne i łatwiej je przestawić na inny detal, bo do automatu naprawdę trzeba było speca z wiedzą i umiejętnościami.
Obsługuje w Bielsku firmę co produkuje elementy mechaniczne do samochodów, 6 obrabiarek CNC - co najlepsze : dokładność sprawdzają na gotowych stanowiskach, bez mikrometru czy zegara, a cała obsługa włóż detal - wyjmij detal.

Pikulas napisał:

Nie wiesz o czym piszesz człowieku. Wrzuć sobie na Youtube tokarkę cnc fanuc dowiesz się o czym wypowiadasz swoje uczone dyrdymały. Kiedyś, zresztą dziś również tokarz wytoczy ci 10-12 detali na godzinę, dobry operator cnc jedzie na 3 maszynach równocześnie i zrobi takich samych detali 60.

Sory, ale zdecydowana większość operatorów CNC , w porównaniu do prawdziwych tokarzy, jest jak szwaczki z zakładów Bytom , do prawdziwych krawcowych, czy krawców, którzy potrafią wszystko uszyć.
Jak ktoś robi na automacie CNC , albo jeszcze na kilku na raz, to w zasadzie, wiele się nie jest w stanie nauczyć, bo żeby być dobrym tokarzem , to trzeba robić różne rzeczy, i umieć przy tym pomyśleć.
Odpie..,lanie detali na akord, wsadzanie i wyciąganie przez lata, tych samych rzeczy, nie sprawi z ciebie fachowca, to zwykła rąbanka, gdzie nie nauczysz się niczego , albo prawie niczego.
Dziś większość operatorów CNC są słabo wyszkoleni , znają się co najwyżej, na poprawieniu, ewentualnie napisaniu programu, ale o tokarstwie to nie wiele wiedzą , nie wspominając już o na naostrzeniu noża , wiertła, czy rozwiertaka.
Na maszynach sterowanych numerycznie, opłaca się robić duże serie, mniejsze ilości sztuk, albo pojedyncze detale , szybciej można zrobić na zwykłej maszynie, ponieważ czas ustawienia kilku narzędzi ,czas ustawienia maszyny i napisania programu , zajmuje zazwyczaj dużo czasu.
Są oczywiście starzy tokarze, naprawdę fachowcy w zawodzie , którzy się nauczyli pracować na CNC , i to są naprawdę wartościowi ludzie na tych maszynach , ale takich ludzie strasznie mało , większość 20-sto , czy 30-sto latków , pracujących na CNC , to ludzie albo douczeni na tych maszynach , ewentualnie ludzie z wykształcenia ,o nazwie operator obrabiarek skrawających, którzy nigdy nie przeszli szkoły prawdziwego tokarstwa , albo frezerstwa, a w tym zawodzie doświadczenie zdobywa się co najmniej przez kilkanaście lat.

To że na automatach, po ustawieniu maszyny, wykonuje się szybciej detal, to normalny znak czasu, bo najczęściej CNC służy do rąbanki.
Dobry operator CNC pracuje na jednej maszynie, potrafi sam napisać pogram, i zrobić detal na gotowo.
Ktoś kto pracuje na 3 maszynach na raz, musi robić wielkie serie, gdzie maszyna raz ustawiona , pracuje przez kilka dni, wykonując ten sam detal. Operator pracujący na 3 maszynach na raz , to nie fachowiec, to nie prawdziwy "krawiec" , który potrafi wszystko, ale to zwykła "szwaczka", albo "prasowaczka" z zakładów odzieżowych Bytom.
Pracując w gnieździe, nie ma czasu na myślenie, na wykonywanie pojedynczych detali , ale to zwykły akord, gdzie robi się kilkanaście , albo, co najwyżej kilkadziesiąt robót , jednych i tych samych.