TEMAT:

georg11 napisał:

Centrum przesiadkowe w dużym mieście ale przede wszystkim zwartym miescie. Ze 2 lata temu byłem w Lipsku.Z e wzgledu na to,że Lipsk jest strefa zieloną więc zamysł był taki żeby zostawić auto na P+R i do miasta dojechać s baną. Jak zobaczyłem ten pusty parking pośrudz chaszcz to zaraz mi sie tam odechcialo parkować. Znalazłem miejsce arkingowe 2 km dalej na centrum handlowym. Wyglada,że nawet w pół milionowym mieście nnie zawsze sprawdza sie takie centrum przesiadkowe. Myśle,że na takim Karbiu nie ma to racji bytu.

Problem w tym, że niektórzy potrafią patrzeć nieco bardziej do przodu. Kiedy gdzie indziej zmienia się infrastruktura szynowa w nowoczesną sieć połączeń, ponieważ drogi są zapchane i traci się dużo czasu. Popatrzcie, że Zabrze inwestuje w pętlę w Rokitnicy pomimo tego, że wygląda lepiej niż dworzec autobusowy w Bytomiu. I tu powstaje nowe centrum przesiadkowe pomimo tego, że nawet kolei ani tramwaju nie ma Ale właśnie o to chodzi, ze ten kto stoi w miejscu tak naprawdę się cofa.

www.fakt.pl/wydarzenia/polska/slask/dwa-...ana-w-zabrzu/9ehv0t4
www.radioem.pl/att/6695241.Zabrze-W-dwa-...-centra-przesiadkowe

Zabrze inwestuje w tym miejscu skąd jest bliżej do strefy ekonomicznej pomiędzy rokitą i mikulami - która rośnie jak paker po sterydach.

Taka drobna różnica a jednak tak wiele zmienia. A u nas od 10 czy 20 lat przewija sie temat strefy. Szkoda ze głównie sie przewija przy okazji kolejnych kampanii wyborczych, potem temat przez 4 lata leży, albo pełza i przed kolejnymi wyborami znów wypływa. I tak w kółko, od zawsze.

Passphrase napisał:

Centra przesiadkowe mają sens w wielkich metropoliach, nie u nas.

BZDURA !!!!!! mają sens w każdym miejscu gdzie przesiąście dałoby pozytywny efekt, a tak jest nawet w małych mieścinach

Passphrase napisał:

Jesli wyprowadzimy ruch kołowy z centrum naszego Bytomia to ono umrze śmiercią nagłą i ostateczną.

NIE postulowałem wyprowadzania ruchu kołowego ino walkę z jego parszywą formą- NOWOTWOREM ZŁOŚLIWYM ( automobilus patologus urbanus ) który się rozpełzł z dytroita niczym kowid z wuhana

Passphrase napisał:

Wizja przedstawiona tym wątku to utopia, a jej rozpatrywanie kompletna strata czasu. Tego typu obiekt nigdy w Bytomiu nie powstanie.

Zapewne nie powstanie, ale z przyczyn psychiatrycznych- bo nie żadnych obiektywnych ! wszelako wskazywanie Słusznej Drogi poprzez debatę publiczną jest niezbędnym etapem naprawy katastrofalnych zmian poczynionych w umysłach przez dytroitowych sługusów

Passphrase napisał:

Powodów jest milion, od tego o braku środków na sfinansowanie tego typu obiektu rozpoczynając.

Wersja minimum którą opisałem jest do realizacji w rok-dwa

Passphrase napisał:

Centra przesiadkowe mają sens w momencie kiedy w jednym miejscu łączą się węzły różnych środków transportu - autobus, kolej, metro, tramwaj, gdzie odległość pomiędzy nimi nie przekracza 200 metrów. Pozatym - takie centra buduje się przy stacjach kolejowych, wtedy ma to sens.

Większość warunków spełniona . Obecnie lub w perspektywie - jak tramwaj ( dla tramwaju pokazana wersja jest jedyną nie powodującą konfliktu z resztą uczestników ruchu ). Nawet jednak w wersji oszczędnej zbiorkom kołowy obsługiwany przez przystanki przy rondzie ( i TYLKO w takim układzie ! ) dałby jakościową , skokową zmianę in plus. O metrze radzę nie wspominać bo jest ono jest szkodliwą luksusową fanaberią poczynianą przez władze miast ze strachu- byle tylko nie naruszyć "świętych praw ałtkowej rasy panuw " do dominacji na ulicach .

georg11 napisał:

. Ze 2 lata temu byłem w Lipsku.Z e wzgledu na to,że Lipsk jest strefa zieloną więc zamysł był taki żeby zostawić auto na P+R i do miasta dojechać s baną. Jak zobaczyłem ten pusty parking pośrudz chaszcz to zaraz mi sie tam odechcialo parkować. Znalazłem miejsce arkingowe 2 km dalej na centrum handlowym. Wyglada,że nawet w pół milionowym mieście nnie zawsze sprawdza sie takie centrum przesiadkowe.

od lat ten sam błąd czynicie. Oceniacie (nie)użyteczność pewnych rozwiązań wedle obecnego patologicznego otoczenia czyli niefunkcjonującego zbiorkomu. Poza tym przypominam że polityka RFN jest podporządkowana śmierdzącym interesom ich motolobby które swą przewagę konkurencyjną opiera głównie na robieniu mocnych fur dla szybkowściekłych. To lobby skutecznie przeszkadzało i przeszkadza wprowadzeniu Systemu Optymalnego

[/quote]Poza tym przypominam że polityka RFN jest podporządkowana śmierdzącym interesom ich motolobby które swą przewagę konkurencyjną opiera głównie na robieniu mocnych fur dla szybkowściekłych. To lobby skutecznie przeszkadzało i przeszkadza wprowadzeniu Systemu Optymalnego[/quote]

hehe taaaa dobrze czasem wyjechać do tego złego świata np RFN i zobaczyć te setki, a czasem ( w większym mieście) tysiące rowerów na parkingach pod dworcami U-bany, czy S-bany lub też normalnego pociągu gdzie popierający śmierdzące motolobby poruszają się rowerami lub transportem miejskim.
Podstawowym problemem jest bieda. Bogate społeczeństwo porusza się komunikacją miejską. Biedne, robi wszystko by wyglądać jak bogacze i jeździ "pojazdami samochodopodobnymi" za 2/3tyś zł by pokazać: "ŻE MAM AUTO" i nie zawaham się go użyć!

ondre napisał:

Poza tym przypominam że polityka RFN jest podporządkowana śmierdzącym interesom ich motolobby które swą przewagę konkurencyjną opiera głównie na robieniu mocnych fur dla szybkowściekłych. To lobby skutecznie przeszkadzało i przeszkadza wprowadzeniu Systemu Optymalnego[/quote]

hehe taaaa dobrze czasem wyjechać do tego złego świata np RFN i zobaczyć te setki, a czasem ( w większym mieście) tysiące rowerów na parkingach pod dworcami U-bany, czy S-bany lub też normalnego pociągu gdzie popierający śmierdzące motolobby poruszają się rowerami lub transportem miejskim.
Podstawowym problemem jest bieda. Bogate społeczeństwo porusza się komunikacją miejską. Biedne, robi wszystko by wyglądać jak bogacze i jeździ "pojazdami samochodopodobnymi" za 2/3tyś zł by pokazać: "ŻE MAM AUTO" i nie zawaham się go użyć! [/quote]

Masz racje tylko trzeba dodać,że ta komunikacja musi byc dopasowana do ludzi bo inaczej nikt z niej korzystać nie bedzie. A jak to jest z tym dopasowaniem u nas to wszyscy wiemy.

georg11 napisał:

Masz racje tylko trzeba dodać,że ta komunikacja musi byc dopasowana do ludzi bo inaczej nikt z niej korzystać nie bedzie. A jak to jest z tym dopasowaniem u nas to wszyscy wiemy.

I właśnie dlatego należy poczynić starania, aby wola ludu jak najszybciej objawiona została kaście rządzącej, a ta w ramach prostej decycyji administracyjnej wylała rondo w Karbiu, jako zalążek centrum przesiadkowego.

Tak przy okazji, jak duże powinno być to rondo, aby w jednej ćwiartce pomieścić zatokę przystankową o odpowiedniej długości ("na oko" rondo powinno być większe od katowickiego) i jak wyglądałaby organizacja ruchu na nim, aby autobus od Miechowic wjeżdżając na nie z lewego pasa po objechaniu 3/4 przejechał na pas prawy aby dostać się do zatoki.
Nie wiem, czy tak zwane rondo turbinowe byłoby wystarczające.

Bogin napisał:

I właśnie dlatego należy poczynić starania, aby wola ludu jak najszybciej objawiona została kaście rządzącej, a ta w ramach prostej decycyji administracyjnej wylała rondo w Karbiu, jako zalążek centrum przesiadkowego.

będziemy się rozumieć - będzie dobrze.

Bogin napisał:

Tak przy okazji, jak duże powinno być to rondo, aby w jednej ćwiartce pomieścić zatokę przystankową o odpowiedniej długości ("na oko" rondo powinno być większe od katowickiego) i jak wyglądałaby organizacja ruchu na nim, aby autobus od Miechowic wjeżdżając na nie z lewego pasa po objechaniu 3/4 przejechał na pas prawy aby dostać się do zatoki. .

jak największe jakie się da na tym polu upchać. Wyżej zapodałem mapkę wersji powiększonej i wychodzi średnica ok 120 m. Ta dużość jest przyszłościowo konieczna dla pomieszczenia innych elementów infrastruktury- zwłaszcza centralnej części czyli "ronda wewnętrznego " z budowlą stanowiącą podparcie wiaduktu tramwajowego i przy okazji służącej do w(y)siadania i komunikacji z głównym budynkiem centra . Wedle planu długość dostępnego łuku na obwodzie ronda wychodzi ok 60 m To pozwoliłoby na wygospodarowanie zarówno zatoki na 1-2 autobusy (zwłaszcza że w przyszłości należy autobusy skracać -jednocześnie zwiększając częstość kursów ) jak i wjazdu do centra / parkingu . Zatoka przylegająca byłaby dostępna dla 2 głównych linii tzn. Centrum-Miechowice oraz rondo- Karb/Bobrek. Reszta być może musiałaby wjeżdżać do dodatkowych przystanków położonych w głębi centra --Autobus Z Miechowic może i powinien wjeżdżać na rondo prawym pasem

Moderatora, o ile jakiś tu urzęduje, proszę o dostarczenie kaftanu - takiego wiązanego z tyłu.

A mnie zaczyna się podobać. Chyba załapałem ideę, ostatnio trochę wolniej "łapię". To CP należy traktować jako element długofalowego planu rozwoju, przemiany miasta, a nawet całej, tak zwanej Metropolii. Łyżka dziegciu: takiego planu raczej nie ma, a nie jestem przekonany, że można aktywować lud do tego stopnia, aby objawił swą wolę i wymógł wyborami jej spełnienie.
--
Co by ino Passphrase nie uznał, że to zaraźliwe.

A to nie będzie tak,że Karb po wybudowaniu tego ronda będzie centrum Metropolii ?

RFN ma dużo plusów, ale chodzi o to by te plusy nie przysłoniły nam minusów.
A co do ronda to można by cały Karb wsadzić w środek i będzie fajnie.

Co to jest RFN ?

Republika Federalna Niemiec jeśli dobrze pamiętam. Popraw jeśli się mylę.

Ok,niech ci będzie tylko nikt dziś nie uzywa te nazwy.