TEMAT:

ostatnio przeglądałem tv i natrafiłem na program E - Miłość, oglądałem to nawet fajny

Emisje:
31 stycznia, godz. 05:00 ZONE CLUB
1 lutego, godz. 05:00 ZONE CLUB
2 lutego, godz. 05:00 ZONE CLUB
3 lutego, godz. 12:55 ZONE CLUB
3 lutego, godz. 13:25 ZONE CLUB

Duża odległość, głębokie uczucie, nerwy, pożądanie - doświadczanie wszystkich tych emocji nawet przez poznaniem? Program pt. "E-miłość" przygląda się parom z nowej społeczności internetowych randek, które od pierwszego kliknięcia z niecierpliwością oczekują spotkania na żywo.

Program prezentuje ogromne nadzieje i najgorsze obawy prowadzące do pierwszego spotkania twarzą w twarz, oraz śledzi emocjonalne upadki i wzloty par na pierwszej randce. "E-miłość" to trzymający w napięciu program, pełen szczęścia, jak również rozczarowań i oczekiwania na prawdziwą miłość.

Miłość na odłegłość to bzdura nie wierze coś takie, a wy co sądzicie o tym

Program o podobnej tematyce leci od niedawna na Polsacie - nazywa się "Kochankowie z Internetu". Autorzy pokazują w nim realia polskich czatów i serwisów randkowych. Popłakać ze śmiechu się chce, jak się ogląda ten program. Polecam!

ja wlasnie chciałam obejrzeć, bo to raczej śmieszne jest

pzdziech napisał:

Program prezentuje ogromne nadzieje i najgorsze obawy prowadzące do pierwszego spotkania twarzą w twarz, oraz śledzi emocjonalne upadki i wzloty par na pierwszej randce. "E-miłość" to trzymający w napięciu program, pełen szczęścia, jak również rozczarowań i oczekiwania na prawdziwą miłość.

szczerze mówiąc, wydaje mi się, że mało osób podchodzi poważnie do czatu, najczęściej to są nastolatki , a reszta... :muzyczka:

Zawe napisał:

szczerze mówiąc, wydaje mi się, że mało osób podchodzi poważnie do czatu, najczęściej to są nastolatki , a reszta... :muzyczka:

Oj byś się zdziwiła jakbyś zobaczyła ten program Tamci ludzie nawet bardziej niż poważnie brali czaty i serwisy randkowe... Szczególnie koleś, który zasypiał z kamerą internetową skierowaną na swoje łóżko :wow:

MephiR napisał:

Szczególnie koleś, który zasypiał z kamerą internetową skierowaną na swoje łóżko :wow:

:wow:
Nie chciałabym nikogo obrazić, wiadomo życie różnie się układa...i można poznać kogoś przez czata etc...ale dla mnie to już jest "głupie" i "śmieszne".

ja to nazywam "amerykanizacją społeczeństwa" Ale w końcu jeśli ktoś wymyślił jakieś urządzenie to trzeba je wykorzystywać, co nie zmienia faktu, że niektórzy ludzie przesadzają.....

Tego programu z Polsatu na szczęście nie miałem okazji oglądać ponieważ widziałem wcześniej reklamę i mnie odepchnęła. Nigdy się do tego nie zbliżę
Czaty są dla mnie śmieszne, owszem znajdzie się zawsze garstka zapaleńców którzy traktują to poważnie ale większość wchodzi tam dla żartów. Najlepsze to są czaty erotyczne. Co druga kamerka to facet masturbujący się, no pożal się Boże. Trzeba być chyba niezrównoważonym psychicznie.

wiecie ja poznalem moja zone przez GyGy

Owszem ja również poznałem swoją dziewczynę na Gadu-Gadu ale według mnie pomiędzy czatem a GG jest dosyć spora różnica. Zresztą mam większe zaufanie do komunikatorów niż do czatów z których wogóle nie korzystam bo uważam je jako zbieraninę zakłamanych ludzi szukających rozrywki, pola do żartów

Bobohawk napisał:

Owszem ja również poznałem swoją dziewczynę na Gadu-Gadu ale według mnie pomiędzy czatem a GG jest dosyć spora różnica.

A ja moją na czacie na onecie Najlepsze, że oboje zmyśliliśmy wiek...ja miałem 18 a ona 16 ^^ a potem okazało sie, że każde z nas ma mniej I teraz gadamy przez kamerke jak nie ma sie czasu spotkać

najlepsze jest żeby kogoś poznać iść na dyske, nom kiedyś też poznałem panienke na czacie ale to nie było to co miało być poprostu po 8 miesiącach nie wyszło :yyy: :luzak:

ehh, czaty :/ Na czaty wchodziłem tylko w Technikum na informatyce jak nam się wybitnie nudziło. Wówczas robiliśmy se z ludzi jaja, albo "zagadaliśmy" do któregoś z kumpli który nie był świadomy naszych niecnych celów :lol2: Poza tym, nic by się nie stało jak Minister Edukacji zabroniłby czatów

Bobohawk napisał:

Zresztą mam większe zaufanie do komunikatorów niż do czatów z których wogóle nie korzystam bo uważam je jako zbieraninę zakłamanych ludzi szukających rozrywki, pola do żartów

kiedyś czytałam artykuł właśnie na temat czatów, również erotycznych. reporter pisał na czacie, rozmawiał z nimi po czym się przyznawał kim jest. i okazało się, że 3/4 tych "gorących panienek" przy których masturbują się inni panowie, to właśnie mężczyźni. :co2:
Jak mu tłumaczyli, robili to dla żartu albo aby "im ulzyć" :/ , panowie bywają dziwni.

Zawe napisał:

panowie bywają dziwni.

Kobiety również i to zdecydowanie bardziej :luzak:

Również na tych czatach erotycznych swoje panienki wystawiają agencje towarzyskie. Są to zwykłe boty, nie wiem co taka działalność im przynosi.
Czaty są zakłamane bowiem większość ludzi loguje się tam dla żartów aby ponabijać się z napalonych koleżków. Owszem na GG również się to zdarza ale zdecydowanie rzadziej.

Bobohawk napisał:

Czaty są zakłamane bowiem większość ludzi loguje się tam dla żartów aby ponabijać się z napalonych koleżków. Owszem na GG również się to zdarza ale zdecydowanie rzadziej.

czy ja wiem,kiedys jak siedziałam w nocy ns gad (na widocznym), w ciągu godziny potrafiło się do mnie odezwać min, pięciu facetów, czasami zwykłe krótkie "nie" nie pomagało. dlatego teraz jestem zawsze na niewidocznym

Bobohawk napisał:

Czaty są zakłamane bowiem większość ludzi loguje się tam dla żartów aby ponabijać się z napalonych koleżków.

czaty ogólnie? raczej niezakłamane, najwięcej osób wchodzi tam aby sobie poflirtować często w niewybredny sposób, to taka "tania" rozrywka, tylko że często pojawiają się np. dziewczyny które takowe żart (etc) biorą na poważnie, panowie z resztą też. :zawstydzony2: