TEMAT:

Graffiti, ciekawy ślad zmieniającej się historii.

Na Żabich Dołach jeszcze niedawno widziałem napisy z lat 80 sławiące modne wówczas kapele.

Na wiadukcie na Chorzowskiej chyba do dziś można odczytać przezwiska już dawno emerytowanych nauczycielek z pobliskiej szkoły.

Graffiti zmieniały się; jakieś 15 lat temu pisanie haseł ustąpiło rysowaniu liter - forma zaczęła przeważać nad treścią.

Macie jakieś "naj-" przykłady graffiti? Najładniejsze, najfajniejsze, najstarsze, najciekawsze, najbardziej treściwe? Takie, które zwracają Waszą uwagę?

ul. Smolenia:

"NO ONE LIKES US
BUT WE DON"T CARE"

Później ktoś inny dopisał literę A i wyszło:

"NO ONE LIKES USA
BUT WE DON"T CARE"

Ja sobie przypominam najdurniejszy napis jaki widziałem w Bytomiu, który z 3-4 lata temu został zamalowany. Chodzi o podwórze budynku na rogu Strzelców Byt. i Chrzanowskiego.
To podwórze stanowiło punkt zwany "palarnią" i tam w latach 2000-2006 błyszczał cudowny napis "WSZYSCY TO K***A"- zapis oryginalny. Generalnie zupełnie niegramatyczny .

Jednak co w nim było najśmieszniejsze? Po pierwsze to że został namalowany pomiędzy innymi napisami w stylu "Kasia to k***a" "Zosia to k***a", a także to, że jego autor namalował go kolorową kredą, dorysowując wokół kwiatki, kolorową ramkę itd.
Każdy kto widział ten napis parskał głośnym śmiechem :lol2:

Może ktoś pamięta, a może ktoś wie czy jeszcze istnieje:
"POLSKA DLA POLAKÓW"
a niżej innym "charakterem":
"Tu nie jest Polska tu jest Knajfeld"
:yeah:

Życie to koszmar, so be it! ul. Piekarska w podwórku

W bramie przy ulicy Zamenhofa "Rozalia bierze do japy" i "Rozalia to szmata", taka odskocznia od Magd, Kaś i Ań

Taki z DSD zgodnie z pasją

W Chorzowie był kiedyś majstersztyk: "Chorzów domaga się dostępu do morza"

Witam na forum

Kiedyś zdaje się na Piłsudzkiego ktoś wymazał:
"LWÓW ZAWSZE POLSKI"

Niedługo potem obok pojawił się dopisek:
"BYTOM ZAWSZE NIEMIECKI"

:lol2:

Na Sójczym był oryginalny - bardzo stary: "KUP PAN TALERZ"
oraz niedaleko od niego: "Ruch Radziąków"

Kiedyś zdaje się na Piłsudzkiego ktoś wymazał:
"LWÓW ZAWSZE POLSKI"


zaraz tam "wymazał". Napis był estetyczny, wykonany dość drogim, jak na ówczesne czasy sprayem

--
Na początku lat 90-ych kultowym miejscem niezależnych grafficiarzy był zbieg ulic Korfantego i Piłsudskiego, gdzie został utworzony Hyde Park, na murze którego pojawily sie dziesiątki fajnych szablonów.

Największym natomiastmiast dokonaniem tego typu było nocne wymalowanie napisu: X lat KPN na wieżowcu przy ul. Kolejowej, (vis a vis dworca autobusowego) na wysokości ostatniego piętra. Był to rok 1989, ostatni dzień sierpnia

Szombierki "Bambino", samoaktualizujący się co roku napis:
"K...A WIOSNA IDZIE"

Pamiętam napis na jednym z budynków koło kopalni Bytom - "Niy kryklać po murach"

Jeszcze mi się przypomniało, w przejściu przy bibliotece, muzeum był napis "Najtańsza amfa u Działoszyńskiego" :lol2:

"Bóg kocha tylko Polonie" na Dworcowej,sporo czasu przetrwał,później zaczęły się remonty kamienic...

Mój absolutny faworyt- na Sądowej naprzeciwko przystanku, naskrobane kredą:
"Geny sądu, bab i faciów"
www.facebook.com/photo.php?fbid ... permPage=1
Na Moniuszki na wysokości pl. Sikorskiego był przez lata napis: "Freedom for Lithuania (Litwa)".
A wiecie może, o co chodzi z tagami SYZYF-1?
www.facebook.com/photo.php?fbid ... permPage=1
Tu zdjecie ze szkoły muzycznej, ale jest tego pelno w centrum i na Kleinfeldzie tez widziałam.
[Linkuję z facebooka, bo przez [img]link[/img] nie wchodzi]