TEMAT:

Przepraszam, ze u Was ale w Radzionkowie nie mamy takiego fajnego forum, więc tutaj.
Obejrzałem właśnie program najbliższych Dni Radzionkowa, www.dniradzionkowa.pl/
Wiem, że kryzys, brak kasy itd, ale to są jakieś jaja. Rozumiem, że sobota ma być dla młodzieży a w niedzielę program dla starszych widzów, ale kurcze mam 41 i nie wiem w który dzień mam przyjść. Co to za zespół "LOMBARD" - był kiedyś taki ale 30 lat temu... Więc chyba dla starszych. O niedzielnym programie nawet nie chce mi się gadać. Moje podatki idą na honoraria dla jakichś emerytów i zespół weselny. Jak ludzie mają mieć wyrobiony gust muzyczny skoro się zaprasza takie coś?
Sorki jeszcze raz ale się zdenerwowałem, miłego łikendu

Piszesz serio? Czy tylko udajesz?

Nie wiesz "co to za zespół" Lombard??? Nazwiska Ostrowska, Kwietniewska, Stróżniak czy Zander nic Ci nie mówią? To jak możesz pisac o kształtowaniu gustu muzycznego?
Nie znasz tego choćby tego:

?

Kyks Skrzek też nie jest dla Ciebie wart uwagi? A może także nie wiesz co to jest?

Lombard to klasa sama w sobie, mógłby być gwiazdą wieczoru nie tylko w Radzionkowie ale nawet w Bytomiu.

boglib napisał:

, ale kurcze mam 41 i nie wiem w który dzień mam przyjść. Co to za zespół "LOMBARD" - był kiedyś taki ale 30 lat temu... Więc chyba dla starszych.

41 to masz chyba wzrostu bo lat to na pewno nie skoro mówisz,ze Lombard jest dla starszych.Boże,skąd się biora tacy ludzie.

Kyks Skrzek też nie jest dla Ciebie wart uwagi? A może także nie wiesz co to jest?

Lombard to klasa sama w sobie, mógłby być gwiazdą wieczoru nie tylko w Radzionkowie ale nawet w Bytomiu.

Odpowiem cytatem z Tacyta (przepraszam Kazika)
"I festiwal w Sopocie, jaki ochlaj i wyżerka
Ile kasy dać dziadowi o zniszczonych nerkach"

Panowie, o gustach muzycznych się nie dyskutuje. Jeden lubi zespoły lat 80, inny lubi disco z pola a jeszcze inny Justina Biebera

Hmmm... ale to czego by kolega oczekiwał? Tak konkretnie?

Ciekawa kombinacja, moim zdaniem każdemu coś przypasuje. Jest blues, jest klasyka polskiego rocka no i łomot w postaci Oberschlesien...

Zapomniałeś o Duecie Karo i Gąsowskim.
Dobra, wyjaśnię o co mi chodzi.
Lombard od lat 80tych nie nagrał nic. Janek Kyks jest znany w hermetycznym światku blusowym (stąd kameralny koncert w knajpce)
Oberschlesien znam ale nie słucham, trashmetal (czy tak się teraz nazywa?) też jest raczej mało medialny. O dwojgu pierwszych wykonawcach nie wspomnę.
Moim zdaniem program jest żenująco słaby i od kilku lat coraz gorszy (choć w zeszłym roku BIG CYC dał niezłe szoł). Z wyjątkiem Oberschlesien są zaproszeni wykonawcy odcinający kupony czy muzycznie żałośni.
Na szczęście będą znowu GWARKI, gdzie poziom wzrasta co roku.
Tyle, pozdrawiam wszystkich.

boglib napisał:

Oberschlesien znam ale nie słucham, trashmetal (czy tak się teraz nazywa?) też jest raczej mało medialny.

Czy to nie oni wygrali jakiś telewizyjny talent show?

MephiR napisał:

boglib napisał:

Oberschlesien znam ale nie słucham, trashmetal (czy tak się teraz nazywa?) też jest raczej mało medialny.

Czy to nie oni wygrali jakiś telewizyjny talent show?

Nie wygrali 4 edycji "MBTM"

Dzięki za info, na Kyksa chętnie pojadę

boglib napisał:

Oberschlesien znam ale nie słucham, trashmetal (czy tak się teraz nazywa?) też jest raczej mało medialny

Z trash metalem nie ma nic wspólnego a na Śląsku sa dosyć znani i lubiani.

Poza tym ciesz się, że Radzionków ma chociaż jakieś dni miasta Bytom jakoś nie potrafi się ich dorobić już od ładnych paru lat A Gwarki? Na pewno odznaczają się in plus w tej smutnej jak ... okolicy, ale żeby ich program od razu był taki super? Chociaż fakt, patrząc na okoliczne miasta wybijają się in plus.

dobry stary trash metal

a oberszlejseny to dla mnie komercha, no ale o gustach się, jak mawiają, nie dyskutuje.


ps. mlk Dni Bytomia w tym roku mają wrócić po Kojowej posusze.

MaciejB napisał:

ps. mlk Dni Bytomia w tym roku mają wrócić po Kojowej posusze.

Za rok wybory, więc w tym czasie będzie zapewne dużo atrakcji organizowanych przez UM

A niech i to będzie kiełbasa wyborcza, ważne żeby Dni Bytomia się odbywały - to że tak duże miasto nie ma żadnego swojego święta zakrawa na absurd