Od przyszłego miesiąca Koleje Śląskie przejmują od Przewozów Regionalnych połączenia kolejowe w regionie. Nowy przewoźnik przywróci również na tory pociągi z Bytomia do Gliwic. Znów będzie można szybko i wygodnie dotrzeć do pracy lub uczelni w zachodniej części metropolii.
Pierwsze pociągi do Gliwic wyruszą jednak dopiero w lutym przyszłego roku. W ciągu doby będą wyruszać na zachód 8 razy, co dwie godziny; o 5:10, 7:10, 9:10, 11:10, 13:10, 15:10, 17:10, 19:10. Według rozkładu na miejsce powinny docierać w zaledwie 27 minut. W porównaniu z autobusem 850 jest to świetny wynik, gdyż ten na dojazd do Gliwic potrzebuje aż 45 minut.
Na korzyść pociągu przemawia również komfort podróży. Autobus w godzinach szczytu jest niemiłosiernie zatłoczony. Nierzadko pasażerowie muszą czekać na kolejny kurs, ponieważ nie są w stanie zmieścić się do wypełnionego pojazdu. Pociągi natomiast są bardziej pojemne, a dzięki temu mniej zatłoczone i bardzo łatwo znaleźć w nich miejsca siedzące.
Nie podano jeszcze cen biletów strefowych, jakie będą obowiązywać na trasie Bytom - Gliwice. Według obecnej taryfy Przewozów Regionalnych płacilibyśmy 3 zł za cały bilet. Koleje Śląskie mogą jednak określić inne stawki.
Między Bytomiem, a Gliwicami pociągi będą zatrzymywać się jedynie na stacji w Bobrku. Niestety na razie nie spełniły się słowa Marka Woracha sprzed roku, gdy zapowiadał że spółka chce utworzyć na tej trasie od trzech do sześciu nowych przystanków.
Co ciekawe połączenie kolejowe z Gliwicami doczekało się własnego
fanpage'a na Facebooku
. Obecnie "lubi" go ok. 120 internautów.
Nowy rozkład jazdy do pobrania >>