TEMAT:

Na Dworcowej w lokalu po Cepelii powstaje Ministerstwo Śledzia i Wódki. Fajnie że nie będzie tam kolejnego banku. Ciekawe czy wystawią ogródek na lato...



Bytomski lokal sieci ma już swoją stronę, ale nie jest jeszcze uzupełniona - bytom.msiw.eu

MephiR napisał:

Na Dworcowej w lokalu po Cepelii powstaje Ministerstwo Śledzia i Wódki. Fajnie że nie będzie tam kolejnego banku. Ciekawe czy wystawią ogródek na lato...

Bytomski lokal sieci ma już swoją stronę, ale nie jest jeszcze uzupełniona - bytom.msiw.eu

A właśnie się ostatnio zastanawiałem, czy ta cepelia przetrwała. Fajny klimat miała, ale chyba zbyt zacofany, ale i zbyt delikatny jak na dzisiejsze czasy. Faszernia etanolem lepiej się sprzeda i tak koniec końców zapłaci NFZ.

Ratnik napisał:

MephiR napisał:

Na Dworcowej w lokalu po Cepelii powstaje Ministerstwo Śledzia i Wódki. Fajnie że nie będzie tam kolejnego banku. Ciekawe czy wystawią ogródek na lato...

Bytomski lokal sieci ma już swoją stronę, ale nie jest jeszcze uzupełniona - bytom.msiw.eu

A właśnie się ostatnio zastanawiałem, czy ta cepelia przetrwała. Fajny klimat miała, ale chyba zbyt zacofany, ale i zbyt delikatny jak na dzisiejsze czasy. Faszernia etanolem lepiej się sprzeda i tak koniec końców zapłaci NFZ.

Cepelia miała niestety drogo i obsługa była chętna do pomocy, czy doradzenia "choćby wcale". Coś się kończy, coś się zaczyna - życie.

Tylko ciekawe, czy ta lokalizacja przyciągnie imprezowiczów? Myślę, że musiałoby tam (na Dworcowej) powstać 2-3 lokale, bo niby blisko, a ludziom się i tak może nie chcieć się iść z rynku, żeby sprawdzić, czy jest miejsce akurat w tej jednej knajpie. Zobaczymy. Ja trzymam kciuki.

Ale za to najbliżej dworca autobusowego

Praktycznie w tym samym miejscu, tylko, że w bramie była już kiedyś pewna knajpa... Ktoś pamięta jaka?

Fantus napisał:

Ale za to najbliżej dworca autobusowego

Praktycznie w tym samym miejscu, tylko, że w bramie była już kiedyś pewna knajpa... Ktoś pamięta jaka?

Tak, ale życie na Dworcowej w weekendy wieczorem na ogół zamiera (jedynie co do Macka ludzie idą).

Masz na myśli Mirage? Ale on był dalej z tego, co pamiętam. To były czasy.

Kilka lat temu była tam całkiem fajna knajpa w amerykańskim klimacie - Pizza Boy. Później niestety jej miejsce zastąpiła jakaś dyskoteka, która słynęła z przyjmowania dzieciarni. Szkoda, że teraz tam nic nie ma, bo miejsce miało klimat.

Lokal otwarty już od 2 tygodni. Ktoś był, jakieś opinie?

Ostatnio kilka razy przechodziłem Dworcową w godzinach bardzo popołudniowych (17-18) i wewnątrz siedziało niemało ludzi, miejmy nadzieję że lokal się utrzyma i nie zastąpi go bank czy inne chwilówki.

coś tak czuje, że akurat ministerstwo będzie się cieszyć sporym zainteresowaniem.

Cenowo jest ok więc ma spore szanse się utrzymać

To by było na tyle

I dobrze. Mniej rozwrzeszczanej i agresywnej patologii. Naprawdę wolę dać za piwo 6-7zł siedzieć w spokoju niż dać 4 i obawiać się łypiących karków. Cena kształtuje klientelę.

Dzisiaj, gdy tamtędy przechodziłem, to zauważyłem, że Ministerstwo się zwinęło. Zmiana władzy?

Kojarzę, że raczej lokal cieszył się sporym zainteresowaniem, ale pewnie przy niskich cenach zarobki były zbyt małe, by starczyło na czynsz.

Szkoda... Lubiłem ten lokal, choć Ministerstwa w Gliwicach i Kato prezentowały lepszy poziom

Old_Alfer napisał:

I dobrze. Mniej rozwrzeszczanej i agresywnej patologii. Naprawdę wolę dać za piwo 6-7zł siedzieć w spokoju niż dać 4 i obawiać się łypiących karków. Cena kształtuje klientelę.

Wybacz ale piszesz dyrdymały. Pracowałem jako barman w klubie gdzie piwo zaczynało się od 7 złotych i też trafiałem na patolę której prędzej bym się po jakimś szynku spodziewał a nie po cywilizowanych ludziach. Oczywiście cena potrafi zrobić wstępny odsiew ale to nie wyznacznik poziomu. Ministerstwa mają swój klimat, ale Bytom nie ma zbyt dużo ludziom do zaoferowania (brak uczelni czy jakiś sporych skupisk pracy) więc ludzi wolą spędzać czas w miastach ościennych. Wyjątkiem są puby które są u nas od lat - ludzie je znają i wracają tam z sentymentu.

A wracając do Ministerstwa to też byłem lekko w szoku. Chciałem wpaść na jedno piwko a tu taki zonk... Wie ktoś może czy to zamknięte na amen czy zmiana lokalu?

Panowie...pobudka.Byłem w Bytomiu na początku listopada i już w tedy Ministerstwo zamknęło swoje gabinety...Dla mnie żadna strata bo i tak od lat preferuję "Między wódką....."Pozdrawiam petentów ministerstwa