cytat jakże gorzki, przez swoją prawdę: "
dowodzi triumfu polskiej głupoty, choć może nie jest to przejaw czystego idiotyzmu, ale bezkarnego kolonializmu wobec ziemi śląskiej. Jego symbolem pozostanie na zawsze Bytom, miasto stare jak Europa, zdemolowane przez przemysł górniczy, które za lat 30 przestanie istnieć. Ci, którzy za ten kataklizm i przestępstwo odpowiadali, zostali ujawnieni przez raport NIK, ale i oni, i zasiedzieli eksperci z Wyższego Urzędu Górniczego, którzy zachowują się jak plebani w parafii, chodzą bezkarnie i nie biorą win do siebie. Choć prawo bywa modyfikowane (w bardzo małym zakresie!), stare nawyki kolonialnych agend pozostają. Dlatego, że nigdy nie liczono się z głosem mieszkańców terenów górniczych, a to oni przedtem, teraz i na zawsze ponosić będą konsekwencje usankcjonowanego rabunku pod ziemią. Trzeba raz na zawsze przerwać te haniebne procedery!"
Teraz mamy ciąg dalszy. W Karbiu, ponownie trzeba ludzi wysiedlać.Ponownie burzyć się będzie budynki, i ponownie słyszę wypowiedź, że to z powodu wieku budynku jak i jego stanu technicznego. Ja się pytam, czy to jest źle , że Bytom liczy sobie ponad 750 lat? Czy to jest jego wada lub objaw niedostosowania do gospodarki rynkowej? Panowie opanujcie się z fedrowaniem tak idiotycznych sądów !
Czas zastanowić się co będzie z Bytomiem za 5 10 czy 27 lat , kiedy planowane jest zakończenie wydobycia węgla pod miastem.
Cały tekst:
katowice.gazeta.pl/katowice/1,35055,1336...m.html#ixzz2KJb3TT8v
Dostałem dziś protokół z posiedzenia komisji sejmowej do Spraw Kontroli Państwowej. Na posiedzeniu rozpatrywano wnioski z kontroli przeprowadzonej przez NIK w 2011 r. Przypominam, że wówczas NIK uznał, iż m.in. w KWK Bobrek-Centrum prowadzona była eksploatacja niezgodnie z koncesją. W stenogramie jest o tym mowa. Ja wybrałem fragmenty dwóch wypowiedzi, pana Piotra Wojtachy, który pełnił funkcję dyrektora Okręgowego Urzędu Górniczego w Gliwicach, a obecnie jest dyrektorem departamentu WUG, oraz Dyrektor biura Kompanii Węglowej SA Remigiusz Ziarno.
Mnie zastanawia ich głębokie poczucie, że wszystko jest w porządku.
W dyskusji wynika, że NIK będzie prowadził nowe kontrole i rekontrole. Pani Agata Tucka-Marek, ze Stowarzyszenia na rzecz Poszkodowanych przez Zakłady Górnicze, dzięki której mamy dostęp do stenogramu, prosi o wskazanie obszarów lub spraw, które winny być kontrolowane przez NIK. Zatem kto ma propozycje niech pisze w tym wątku.
Ja mam pytanie, kto odbuduje zabytkową infrastrukturę Śródmieścia lub budynki wpisane do rejestru zabytków ?
Dlaczego prowadzi się eksploatację pod filarem ochronnym miasta?
Proszę również administratora aby napisał jak mogę umieścić cały stenogram na stronie bytomskiego.pl, tak aby wszyscy mogli zapoznać się z całym tekstem (22 str).
Dyrektor departamentu WUG Piotr Wojtacha:
"I pragnę państwa zapewnić, że ta eksploatacja, która została dopuszczona
przez dyrektora, zarówno przewiduje profilaktykę budowlaną, jak i profilaktykę górniczą
po to, aby nie dopuścić do sytuacji stwarzających zagrożenie dla tychże mieszkańców.
I pragnę państwa zapewnić, że ta eksploatacja, która została dopuszczona
przez dyrektora, zarówno przewiduje profilaktykę budowlaną, jak i profilaktykę górniczą
po to, aby nie dopuścić do sytuacji stwarzających zagrożenie dla tychże mieszkańców"
CO w takim razie można powiedzieć o sytuacji w Karbiu i konieczności nowych wyburzeń?
i dalej
Dyrektor biura Kompanii Węglowej SA Remigiusz Ziarno:
"To ja powiem tak.Ja też mieszkam na Śląsku, też na terenie górniczym, z zawodu jestem mierniczym i widziałem wiele budynków, na które górnictwo i na zawał, i na podsadzkę oddziaływało.Mowa o zrujnowaniu, pani poseł, naprawdę… Uszkodzone. I powiem tak: oczywiście, są uszkodzone mniej i bardziej, ale są i takie budynki, które trzeba, niestety, rozebrać.
I my w tym wypadku chcemy „odszkodować”, zrobić rozbiórkę zgodnie z prawem.
Pani poseł zapytała, czy odszkodowania są prawidłowo wyliczane. Powiem w ten sposób.
W każdym przypadku analizę techniczno-ekonomiczną sporządza rzeczoznawca
majątkowy, zgodnie z literą prawa. Nie według przepisów kompanii węglowej, tylko
według przepisów ogólnokrajowych. Wtedy zwieramy ugodę i kwoty są wypłacane.
Już na zakończenie. Pan dyrektor powiedział o zabezpieczeniu budynków, że kiedyś
się budynki ankrowało. Chciałem państwu powiedzieć jedną rzecz – że usuwanie szkód
to jeden element całej procedury z tym związanej. My również budynki zabezpieczamy,
i nie tylko budynki, bo i wiadukty itd. I muszę powiedzieć jedno – że w ciągu roku przeznaczamy poważne środki na profilaktykę. Dzisiaj każdy obiekt, który wymaga zabezpieczenia,jeżeli przewidywane wielkości deformacji terenu wymagają tego, żeby obiekt zabezpieczyć, to również zabezpieczamy i środki wnioskodawcy oczywiście zwracamy,uzasadnione, bo o tym mówi prawo. Dziękuję".
Dlaczego różnica w wycenie szkód i kosztów odbudowy kościółka protestanckiego w Miechowicach "W Ostoi Pokoju" były ponad dwu krotnie niższe od sporządzonych przez rzeczoznawcę wynajętego przez proboszcza?