TEMAT:

Cześć!
Wiemy, jak bogata jest fauna i fora naszych bytomskich pól, łąk, lasów, stawów... a także, jak się okazuje, osiedli ludzkich. Zachęcam, abyście w tym temacie wymieniali te gatunki roślin i zwierząt, na które należy zwrócić szczególną uwagę: rzadkie, chronione, egzotyczne, ozdobne itp. które u nas występują. Może z jednym dwoma zdaniami charakterystyki, jeśli ktoś się czuje na siłach. Zwłaszcza jestem ciekaw, jakie gatunki zaobserwowaliście osobiście w trakcie swoich obserwacji naszego środowiska. Zdjecia mile widziane.
Sam wezmę się za jakiś czas za wymienianie tego, z czym ja się zetknąłem.

Pozdrawiam.
P.s.: A może ktoś jest chętny, abyśmy wspólnie wybralibyśmy się na jakieś małe obserwacje przyrody? Np. wczesną wiosną aby przyjrzeć się godom traszek na Żabich Dołach.

ROŚLINY
Do najpiękniejszych kwiatów, które rosną w naszych lasach zaliczyc można konwalię majową oraz królową polskich lasów - lilię złotogłów. Ta druga kwitnie w lipcu. Konwalie natomiast tak, jak ich nazwa wskazuje. Obydwa gatunki podziwiać można przy ścieżce dydaktycznej rezerwatu Segiet. Jednak gdyby zbytnio kusiło nas ich piękno, to pamiętajmy, że są to gatunki chronione! Niestety wiele osób to ignoruje. A przecież piękniej wyglądają te kwiaty pośród zieleni w lesie, niż przez te zaledwie kilka dni w wazonie.

Również w okolicach Segietu (zakątek przyrodniczy "Hipolit") rośnie krzew wawrzynek wilczełyko, który, o ile się nie mylę, jest u nas pierwszym zwiastunem wiosny. Kwitnie na przedwiośniu, jego kwiaty pięknie pachną, cała roślina (jak zreszta wiele innych, o czym lepiej pamiętać) jest trująca. Ostatnim kwiatem, na który chciałbym zwrócić szczególną uwagę jest dziewięćsił bezłodygowy, który rośnie m.in. w pobliżu ośrodka DSD. Jest to roślina górska, a jej charakterystyczną budowę rozety kojarzymy z pamiątek z Podchala, gdzie jest to popularny motyw ornamentacyjny. Wawrzynek i dziewięćsił także chronione.

Z ciekawszych gatunków, które osobiście zidentyfikowałem mogę jeszcze wymienić: kokoryczkę, czosnek niedźwiedzi, marzankę wonną, dziewięćsił pospolity, czworolist pospolity, kopytnik. Tu również w przewadze gatunki chronione.

Wytrwałym, którzy jeszcze nie zrezygnowali z dalszego czytania gratuluję! Przejdźmy do drzew. Najwięcej ciekawych gatunków drzew znajdziemy w lesie miechowickim. Najpierw jednak warto zajrzeć do miechowskiego parku, gdzie juz znajdziemy m.in. pomnik przyrody - platana klonolistnego o obwodzie 568cm. Niedaleko niego rośnie też, skąd inąd kojarzony przez wielu z nas, miłorząb japoński. Jest to jedna z roślin, które zostały tu sprowadzone z różnych zakątków świata przez ogrodników arystokratycznej rodziny von Tiele-Winckler. Podobnie, jak tulipanowiec amerykański, którego kwiaty tworzą kielichy podobne wyglądem, ale i wielkością do tulipanów. Zakwitają w czerwcu. Ten rośnie już w przy miechowickiej leśnej ścieżce dydaktycznej. Innym egotycznym drzewem jest grujecznik japoński. Podobno rośnie tam również cis, mnie jednak nie udało się go zlokalizować. Pośród innych ciekawych drzew chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na ciekawe odmiany mojego ulubionego drzewa (zgadnijcie dlaczego ), jakim jest buk: odmiana purpurowa charakteryzuje się liśćmi które wczesną wiosną nabierają delikatnej czerwonawej barwy, aby później przejść w coraz ciemniejszą, aż w końcu niemal czarną, jak zastygła krew, purpurę. Odmiana płacząca (lub zwisająca)... nazwa mówi sama za siebie. Buki płaczące prezentują się nie mniej pięknie, jak płaczące wierzby, moim zdaniem są nawet ciekawsze - te, które rosną na Miechowicach, może też z racji swoich rozmiarów robią wrażenie. I jeszcze trzecia odmiana: strzępolistna.
Graby, wiązy, modrzewie, sosny limby, cyprysik Lawsona i jeszcze wiele...

ZWIERZĘTA
Zacznę od ptaków, których możnaby wymienić bardzo wiele, a ja skupię się tylko na dwóch drapieżnikach. Nad naszymi lasami, łąkami dostrzec możemy szybujące po niebie myszołowy. I pustułki. Te z kolei żyją również wśród ludzi np. na osiedlu "na wzgórzu" zakładają swoje gniazda na nieużywanych balkonach wieżowców.

Spośród dużych ssaków nie są rzadkością sarny, zające, natomiast nie wiem, jak np. z dzikami. Na dolomitach osiedliła się również rodzina lisów, jednego miałem nawet okazję tam zobaczyć, już jaiś czas temu.

Gady. Ja oprócz "zwykłych" jaszczurek zaobserwowałem jeszcze padalca, natomiast ponoć są też żmije i zaskrońce, ale na te jeszcze nigdy nie trafiłem.

Na końcu słówko o płazach, gdzie obok różnych żab, ropuch szczególne miejsce zajmuje traszka, salamandrowata, płaz ogoniasty. W wielu miejscach traszka zwyczajna, natomiast na Żabich Dołach prawdopodobnie również traszka grzebieniasta, ale jeszcze nie widziałem.

Fotki może później
Pozdrawiam

stanislaus napisał:

Pozdrawiam.
P.s.: A może ktoś jest chętny, abyśmy wspólnie wybralibyśmy się na jakieś małe obserwacje przyrody? Np. wczesną wiosną aby przyjrzeć się godom traszek na Żabich Dołach.

Fajnie -widać że jesteś znawcą przyrody, natomiast Bytom należy do jednych z najbardziej zielonych miast na ś>
Poniżej przesyłam odpowiedź Prezydenta Bytomia
Lesław Lisiński Naczelnik Kancelarii Prezydenta
_________________________________________________________________________

Bytom, 19 października 2006r.




Pielęgnacja bytomskich parków wymaga znacznych nakładów, dlatego też
złożony został wniosek na częściowe sfinansowanie ze środków UE
odnowy
parku miejskiego w centrum. W przygotowaniu są następne wnioski, na
następne parki (m.in. park miechowicki i szombierkowski Fazaniec).
Sam park miechowicki od strony ulicy Frenzla w ostatnim roku ze względu
na wymianę magistrali kanalizacyjnej był dość znacznie rozkopany. Po
zakończeniu prac poprawiono wygląd tej części parku usuwając
rozlewisko
i porządkując teren od szkoły podstawowej.
Zamek miechowicki podlega nadzorowi konserwatorskiemu. Przy braku
regulacji własnościowych trudno podjąć jakieś prace remontowe. Czekamy

na rozstrzygnięcia Skarbu Państwa bowiem roszczenia wobec praw do zamku
zgłosiła Parafia Ewanelicko-Augsburska. Stąd jedynie zabezpieczono teren

wysokim ogrodzeniem.
Wspólną sprawą jest walka z wandalizmem. Razem z policją i strażą
miejską próbujemy rozwiązywać ten problem, a zniszczony bądź
ukradziony
sprzęt w parkach służby miejskie starają się naprawiać lub
uzupełniać.

Pozdrawiam
Krzysztof Wójcik Prezydent
Bytomia
________________________________________________________________________________________



--
Ten list zosta przeskanowany przez program ArcaMail
Silnik (2006-01-25/2006-10-19)
This message has been scanned by ArcaMail
Engine (2006-01-25/2006-10-19)
www.mks.com.pl
ląsku.

kris_61 napisał:

Zamek miechowicki podlega nadzorowi konserwatorskiemu. Przy braku
regulacji własnościowych trudno podjąć jakieś prace remontowe. Czekamy na rozstrzygnięcia Skarbu Państwa bowiem roszczenia wobec praw do zamku
zgłosiła Parafia Ewanelicko-Augsburska. Stąd jedynie zabezpieczono teren wysokim ogrodzeniem.

Parafia właścicielem pałacu? Dziwna sprawa. Ciekawe w jaki sposób miałby się on znaleźć w ich rękach i co oni by z nim zrobili. Kościół?

Warty uwagi jest park na Gritzbergu, duzo ciekawych gatunków drzew i krzewów na małej powierzchni. Park ten został zaprojektowany dla ludzi , którzy niopodal mieszkali na przemysłowym osiedlu na południe od obecnej ul Frenzla.Park pałacowy był dla pospulstwa niedostępny.

Jesienne dzrzewko

Wysoki płot wokół pałacu od dawna nie spełnia swojej funkcji leżąc na ziemi natomiast jakoś nie wydaje mi się, żeby owe pałacowe szczątki można było jakoś jeszcze odratować. Może zabezpieczyć po prostu jako ruiny, to też zawsze coś. Nie wiem, jak to jest z tymi staraniami kościoła ewangelickiego, ale nie dziwiłoby mnie to o tyle, że z miechowską parafią związana jest ewangelicka siostra zakonna Matka Ewa, która przecież pochodziła właśnie z rodu właścicieli pałacu. Na parafii znajduje się ośrodek, który kontynuuje działalność charytatywną Ewy von Tiele-Winckler, są budynki z tamtego czasu, które mają znaczenie nie tylko funkcjonalne, ale też są pamiątką, zwłaszcza domek Matki Ewy. Stąd nie dziwi mnie to; natomiast nie pytajcie mnie, co parafia by z tą zniszczoną resztką budynku miała zrobić.

Na to wszystko możnaby poświęcić osobne tematy. Park miechowicki, parczek na Górze Gryca, zamek...

Bytom jednym z najbardziej zielonych miast na Śląsku... Nie można zaprzeczyć, że zieleni wiele i że cenne zakątki, choć wydaje mi się, że jednak nie jesteśmy tu aż tacy wyjątkowi. Np. taka Dąbrowa Górnicza (choć swoją droga już nie Śląsk no ale GOP) ma tyle obszarów zielonych, nie mówiąc już o największej jeziorności w kraju hehe. Katowice też mają lasów troszku, rezerwaty, dwa bodaj.

To prawda ale szcególnie las bytomski posiada szcególną wartość - związe emocjonalny.

A związek emocjonalny ja również czuję; jak to mówią... bez tego nic nie ma! Gdy chodzi o park na Grytzbergu, to rosną tam: klony zwyczajne, polne, robinie akacjowe, wierzby, magnolia, platan klonolistny (265cm obw.) dęby szypułkowe, lipy drobnolistne, klon srebrzysty i buk purpurowy. Porównując z parkiem pałacowym i ścieżką dydaktyczną może nie robi to wielkiego wrażenia, ale i tak jest to bardzo ciekawe, warte poznania miejsce. Ze szczytu jest ładny panoramiczny widok, choć mocno ograniczony przez warstwę podszytową i drzewa.

Odpwiedź pana Prezydenta dość ogólna (tzn... nie wiem, o co był pytany ), ja szczerze mówiąc patrzę nieco sceptycznie na działania naszych władz na rzecz ochrony miejskiej zieleni, może jestem trochę uprzedzony? Ale to ciekawe. Skąd ta odpowiedź? Jest jakiś adres mailowy, na który można pisać do prezydenta? Może warto byłoby jeszcze popytać o niektóre rzeczy, bynajmniej nie jako atak, ale dla samej informacji. Teraz przed wyborami prezydent musi się starać, więc odpowiedzi na pewno szybko by przyszły
Pozdrawiam

stanislaus napisał:

Jest jakiś adres mailowy, na który można pisać do prezydenta? Może warto byłoby jeszcze popytać o niektóre rzeczy, bynajmniej nie jako atak, ale dla samej informacji. Teraz przed wyborami prezydent musi się starać, więc odpowiedzi na pewno szybko by przyszły

Tak, jest bezpośredni adres e-mail do naszego prezydenta. Brzmi on następująco: prezydent@um.bytom.pl

stanislaus napisał:

Odpwiedź pana Prezydenta dość ogólna (tzn... nie wiem, o co był pytany

Zapytałem dlaczego bytomskie parki są bardzo zaniedbane i jaką ma strategie aby poprawić istniejący stan rzeczy?Oraz dlaczego zamek miechowicki popada w ruinę?

kris_61 napisał:

Oraz dlaczego zamek miechowicki popada w ruinę?

Na to jest wytłumaczenie. W którymś z tematów jest wypowiedź bodaj rzecznika UM, w którym wyjaśnia całą sprawę. Prawa do pałacu w Miechowicach rości sobie jakaś parafia ewangelicka, przez co z tym budynkiem nie można nic zrobić. Przeszukaj forum, a znajdziesz wyjaśnienie.

heh, Kris w tym temacie przytoczył tę odpowiedź
A tłumaczenia są różne. Tymczasem dla chcącego nic trudnego. Nawet jeśli problemem miałaby być parafia ewangelicka, to wszystko jest do uzgodnienia. I tak jest z wieloma rzeczami. Nie ze wszystkim, ale z wieloma. Krzysztof Wójcik jest prezydentem od 8 lat, więc czasu miał dużo. Drugim Georgiem Bruningiem to on niestety nie jest. Dlatego ja w dniu jutrzejszych wyborów dam szansę komu innemu. Ale wybaczcie mi tę kampanię
Temat ten jest o ciekawych i rzadkich gatunkach. Może ktoś jeszcze spróbuje i podzieli się z nami swoimi obserwacjami przyrody w naszym mieście?

a oto niektóre z wymienionych na początku gatunków

W sprawie rzadkich roślin w naszym rejonie. Otóż w Lasach Miechowickich rośnie wiele roślin bardzo rzadkich np. czosnek niedźwiedzi - w okolicach Miechowic, na ścieżce dydaktycznej koło osiedla miechowickiego rosną dwa drzewa tulipanowca kanadyjskiego (koło leśniczówki) oraz inne drzewa warte obejrzenia i sfotografowania. W lesie Miechowickim bardzo rzadko można spotkać kwiaty kosaćca syberyjskiego. Mam wiele fotek roślin i drzew z okolic Miechowic i Segietu. Zainteresowanym mogę wysłać fotki. Proszę o kontakt na woj50@vp.pl