TEMAT:

Witam.
Być może ten temat już wcześniej był,nawet jeśli tak to nie jest załatwiony.
Chodzi o to co się dzieje na Placu Sikorskiego uważam,że jest to SKANDAL i ZWYKŁA KPINA z mieszkańców Bytomia.
Praktycznie za każdym razem kiedy tamtędy przejeżdżam na ławkach lub pod nimi przy fontannie i pomniku Chopina śpi,leży czy też odpoczywa jakiś nietrzeźwy lub grupa osób nietrzeźwych.
Uważam,że jest to SKANDAL,żeby przed operą i przy takim pomniku dochodziło do takich sytuacji!Dzisiaj to samo na chodniku przy przystanku leży narąbany gość.
Uważam,że jest to zwyczajne olewanie sprawy ze strony Straży Miejskiej.Kolejna rzecz to ktoś w tej operze pracuje i ktoś na tym placu mieszka,czy Państwo tam pracujący i tam mieszkający nie widzicie tego co się dzieję?To ja za Was mam dzwonić po Straż Miejską lub Policję?Jeśli tak to proszę mi to tu napisać to będę tak robił,a Wy to dalej miejcie w d...
Po prostu za to co się tam dzieje jest to jeden wielki WSTYD dla tego miasta.

Trzeba sięgnąć pamięcią nieco wstecz. Dawniej bazą dla tzw. elementu był głównie rynek i plac Kościuszki. Teraz gdy na rynku nie ma już zapewniających menelom intymność ławeczek otoczonych krzakami a z placu Kościuszki musieli się wynieść zmuszeni do tego budową Agory pozostało im ostanie wolne miejsce - plac Sikorskiego.
Jak w soczewce widać tam skalę problemów społecznych z którymi boryka się Bytom. I wątpię aby aktywność straży miejskiej coś dała. Większość osobników po prostu przesiaduje w tym miejscu nie dając powodów do interwencji.

Właśnie że dają powód do interwencji leżąc pod lub na ławce i proszę mi nie mówić,że nic z tym nie można zrobić,bo zrobić można wszystko tylko trzeba chcieć.

Jeżeli ktoś jest nietrzeźwy można zabrać go do izby wytrzeźwień ale jeśli nie spełnia tego kryterium znalezienie powodów do interwencji jest problematyczne.

Mam dziwne przeczucie że Gregor Gregory to alter ego Adriany.

Odpowiadając na twoje ' Twoje/Wasze pytanie: TAK, Ty/Wy macie dzwonić. Skoro Ci/Wam to przeszkadza i chcesz/chcecie to zmienić to należy działać.
Bo raczej wątpię by ten element czytał bytomski.pl i przejął się Twoim/Waszym wpisem.

Bytomski.pl czytają mieszkańcy i pracownicy np.opery,jeśli w miejscu w którym mieszkam czy pracuję ktoś leży na chodniku w rzygowinach to nie przechodzę obok tego obojętnie.Nie rozumiem zdania ''jeśli tobie to przeszkadza'',a Tobie to nie przeszkadza?!
Od dwóch lat mieszkam w Bytomiu,obok mojego bloku jest sklepik spożywczy prawie co wieczór towarzystwo spożywało za sklepikiem,albo pod blokiem.Trochę samemu(ja się nikogo nie boję) trochę przy pomocy straży miejskiej i nie ma spożywania pod blokiem.

Jeżeli ktoś uważa, że na pl. Sikorskiego jest dużo meneli, to zapraszam na krakowskie Planty...

MephiR napisał:

Jeżeli ktoś uważa, że na pl. Sikorskiego jest dużo meneli, to zapraszam na krakowskie Planty...

Katowicka ulica Stawowa, a szczególnie rejon przystanku autobusowego jest też wybitna . Pl. Sikorskiego się chowa.

MephiR napisał:

Jeżeli ktoś uważa, że na pl. Sikorskiego jest dużo meneli, to zapraszam na krakowskie Planty...

Daro85 napisał:

Katowicka ulica Stawowa, a szczególnie rejon przystanku autobusowego jest też wybitna . Pl. Sikorskiego się chowa.

"Co z tego, że biję żonę, sąsiad piętro wyżej bije mocniej"

Dziecinne tłumaczenie. Problemów Katowic i Krakowa tutaj nie rozwiązujemy.

Wpisy na bytomski.pl w kontekście "zróbcie ludzie coś z tym" też.
Jak ktoś chce zmienić swoje otoczenie to niech zacznie działać.
Można odnieść wrażenie, że niektórzy wierzą w sprawczą moc lajków.

sopel napisał:

Dziecinne tłumaczenie. Problemów Katowic i Krakowa tutaj nie rozwiązujemy.

No ale wypadałoby być mniej przewrażliwionym. W każdym Polskim mieście ok. 1% obywateli to menele, bezdomni i żebracy. W Bytomiu czasem się zdarza, że ci co leżą, piją i śpią to wcale nie są osoby biedne.
Jak ktoś uważa, że takich ludzi należy wygonić z Pl. SIkorskiego to niech napisze w tej sprawie do SM.

olowpb napisał:

Można odnieść wrażenie, że niektórzy wierzą w sprawczą moc lajków.

To jest nic,najbardziej podobało mi się hasło: wywieśmy flagę na fejsbuku